HISTORIA ZŁYCH UCZYNKÓW. | Katarzyna Zyskowska

Czy przed przeznaczeniem można uciec?

"Połączyła ich miłość? Pożądanie? Przeznaczenie? A może zło, które wydarzyło się dużo wcześniej?"

Nina wyjeżdża z rodzinnej miejscowości na studia do Warszawy. Chce uciec od szarej rzeczywistości i matki. Wierzy, że życie w dużym mieście będzie lepsze niż jej dotychczasowe. Jednak jeden dzień w stolicy zmienia diametralnie jej życie. Odkąd wsiadła do samochodu tajemniczego mężczyzny - Miłosza - nic już nie będzie takie same. Nina wdaje się w toksyczną relację, związek. Miłosz budzi w niej ambiwalentne uczucia. Raz jest czuły, wręcz idealny, a nieraz przeraża ją i budzi odrazę. Nina przez znajomość z toksycznym mężczyzną zaczyna robić rzeczy, których do tej pory nie była w stanie zrobić. Jednak pewnego ranka budzi się, a Miłosza, który spał obok niej nie ma. Zrozpaczona kobieta rozpoczyna poszukiwania. Trafia w ten sposób do tajemniczego, przedwojennego domu, w którym poznaje straszne historie. Budynku, który był miejscem niejednego złego uczynku. 
Czy losy Niny i Miłosza są sobie przeznaczone? Czy Nina i Miłosz znajdą prawdziwe szczęście? A może połączenie wszystkich historii w jedno zmieni ich życie na zawsze?


"Historia złych uczynków" Katarzyny Zyskowskiej to książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że czytając ją będę miała do czynienia z tak dobrym tworem. Książka napisana przez naszą rodzimą autorkę jest kompletnym zaprzeczeniem tego, co sądziłam o polskich autorach. Raczej nigdy nie mogłam powiedzieć, że jestem fanką naszych polskich, współczesnych pisarzy. Były wyjątki, szczególnie w świecie kryminałów, ale nigdy nie spotkałam się z tak doskonałą książką z pogranicza obyczajówki i kryminału. Główną bohaterką tej powieści jest Nina. Cicha, trochę zakompleksiona, a szczególnie zagubiona dziewczyna, która stoi przed ważnymi decyzjami w swoim życiu. Razem z nią podejmujemy decyzje i wspólnie dorastamy. Wkraczamy w dorosły i zły świat. Jej życie całkowicie i na zawsze się zmienia, kiedy poznaje Miłosza - wykładowcę na jej uczelni. Momentem przełomowym w jej życiu jest ich wspólna podróż na cmentarz w Aninie i  to właśnie wtedy ich losy zaczynają się ze sobą splatać. 

Akcja powieści toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych. Czasy współczesne, w których główną rolę odgrywają Nina i Miłosz oraz czasy wojenne, w których postaciami czołowymi są Bronek i Fela. Na samym początku obydwie historie toczą się własnym tempem, jednak z czasem na światło dzienne wypływają tajemnice i wiadomości, które zaczynają się łączyć i tworzyć jeden spójny obraz tej opowieści.

"Historia złych uczynków" to coś więcej niż tylko romans z różnymi przeszkodami i upadkami. Ta książka to przede wszystkim opowieść o źle drzemiącym w człowieku. Aż przechodzą po ciele na samą myśl o tym, co autorka zrobiła w tej powieści. To było tak dobre, ale i tak bardzo straszne, że ta opowieść na pewno zostanie na długo w mojej głowie. 
Katarzyna Zyskowska stworzyła historię nieodkładalną i niepowtarzalną. Kiedy myślisz, że już nic nie jest w stanie Cię zaskoczyć nagle dzieje się coś, co nie zapisuje się w żadnych już oklepanych schematach książkowy. Ta książka jest tak dobra i świetna, że nie jest się w stanie przejść obok niej obojętnie. To arcydzieło, które powinniście przeczytać! 




Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu: 


4 komentarze:

  1. Super recenzja! Z chęcią sięgnę po tę książkę! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam dużo mega pozytywnych opinii tego tytułu, więc wiem, że prędzej czy później na pewno sięgnę po ten tytuł, narazie jednak muszę się wstrzymać z nabywaniem nowych tytułów, portfel prosi o zmiłowanie 😉

    Zapraszam, she__vvolf 🐺

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka chodzi za mną już od dłuższego czasu, po Twojej recenzji jestem już pewna, że muszę ją zamówić :) Pozdrawiam i obserwuje bookinoman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszy mnie fakt, że co raz więcej na rynku wydawniczym pojawia się bardzo dużo i w dodatku dobrej naszej rodzimej literatury. Książka przykuwa moją uwagę nie tylko okładką ale i treścią. Z przyjemnością sięgnę po nią :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Daria
    https://papierowalowczyni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 oliviaczyta , Blogger