ŚWIATŁO NIE MOŻE ZGASNĄĆ. | Diane Chamberlain
Czy bylibyście w stanie uratować osobę, która zburzyła Wam całe dotychczasowe, wydawałoby się idealne życie?
Wigilijny wieczór. Doktor Olivia Simons właśnie
kończy swój dyżur. Jednak mimo wyjątkowego czasu ona przeciąga go w
nieskończoność, a to wszystko za sprawą swojego męża, z którym ostatnio nie
potrafiła się porozumieć. Od miesięcy w ich związku się nie układa. Ona próbuje
ratować swoje małżeństwo i szczęście rodzinne natomiast on nie ukrywa swojego
zauroczenia i fascynacją artystką Annie O’Neill.
Kiedy Olivia decyduje się już opuścić szpital do
miejsca jej pracy trafia kobieta postrzelona w klatkę piersiową. Simons
rozpoznaje w niej wspaniałą O’Neill. Stan rannej jest krytyczny i potrzebna
jest natychmiastowa operacja. Jednak szpital, w którym pracuje lekarka nie jest
przystosowany do przeprowadzenia tak poważnego zabiegu. Olivia Simons podejmuje
ryzyko, dość kontrowersyjną decyzję i przeprowadza operację. Mimo usilnych
starań lekarki - Annie O’Neill umiera.
Czy Olivia Simons zrobiła wszystko, aby uratować
jej życie? Czy myśl z tyłu głowy o swoim mężu i jego fascynacji sprawiła, że
nie pomogła jej w stu procentach?
Simons natyka się na ślad Mary, która była
przyjaciółką zmarłej i to właśnie dzięki niej lekarka poznaje najbardziej skrywane
tajemnice „wspaniałej Annie”.
Kiedy przeczytałam opis z tyłu książki, wydał mi
się on bardzo interesujący i zachęcił mnie do lektury. Jednak już po
przeczytaniu ciężko mi powiedzieć, co o niej sądzę, bo nie czuję się
zawiedziona, ale nie czuję też jakiejś zbytniej fascynacji tym tytułem. Mogę
jedynie napisać, że książka była dobra. Styl autorki jest bardzo przyjemny,
dzięki czemu opowieść czyta się dość szybko. Bardzo polubiłam lekkie pióro
Chamberlain, które sprawiło, że książkę posiadającą ok. 600 stron pochłonęłam w
dwa dni.
Bohaterowie książki są bardzo ciekawi i różnorodni.
Autorka szczególnie skupiła uwagę na podłożu psychologicznym swoich kreacji.
Wiemy, co w danej chwili czują, czy co im doskwiera. Jednak w tym wszystkim nie
jest to nudne, wręcz przeciwnie Chamberlain tak kieruje swoimi postaciami, że
jest to bardzo interesujące.
Olivia Simons, czyli główna bohaterka – może się
początkowo wydawać bardzo denerwującą osobą. Jej usilne starania, żeby być jak
Annie faktycznie mogą irytować. Jednak wszystko to wynika z wielkiej miłości
Olivii do swojego męża. Próbuje ona zrozumieć dlaczego jest gorsza od
wspaniałej artystki. Czuje się zagubiona w tym wszystkim. Jednak mimo to Olivia
cały czas pozostaje silną osobowością i jej się po prostu nie da nie lubić.
Czytelnik darzy ją sympatią i współczuciem. Kibicuje jej i prosi o to, aby dała
sobie „święty spokój” z tym Paulem. Te same uczucia wzbudza Alec, czyli mąż
Annie. Kiedy w powieści po kolei są odkrywane karty życia zmarłej. Kiedy na jaw
wychodzą wszystkie jej tajemnice, zaczęłam się zastanawiać czemu ten
biedny facet był z tak wyrachowaną, egoistyczną kobietą. Mimo to, Annie nie można
odmówić inteligencji. Trzeba mieć głowę na karku, aby być zdolnym do takich przekrętów i ukrywania prawdy o sobie i swoich działaniach przed najbliższymi.
Annie to taka „cicha woda”. Nic więc dziwnego, że Paul – mdły, denerwujący i
nie posiadający własnego zdania mężczyzna uległ jej urokowi.
Niektóre sytuacje były do przewidzenia jednak
mimo to, książkę czytało się bardzo przyjemnie i z chęcią poznawałam dalsze losy
bohaterów. Była to moja pierwsza przygoda z Chamberlain, ale na pewno na tym się nie zakończy. I na pewno też sięgnę po drugi tom z cyklu "Kiss River". Uważam, że to będzie całkiem miło spędzony czas :)
Opis brzmi bardzo interesująco, zwłaszcza ten motyw z nieudaną operacją i śmiercią "rywalki" - chętnie sięgnę po tę książkę w któryś jesienny wieczór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 🐺
shevvolfxczyta.blogspot.com
Całkiem mnie zainteresowałaś. Przyznam, że choć autorkę znam to nic od niej nie czytałam :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKsiazkowa-przystan.blogspot.com
Już sam opis sprawił na mnie spore wrażenie, koniecznie muszę po nią sięgnąć, zapisuję na listę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Nie słyszałam chyba wcześniej ani o książce, ani o autorce, ale zapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńUwielbiam powieści pełne tajemnic, więc będę ją miała na uwadze!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo lubię twórczość Chamberlain, więc na pewno sięgnę także po ten tytuł. Spodziewam się, że nie wywrze na mnie takiego wrażenia jak inne tytuły autorki, ale na pewno spędzę przy nim kilka ciekawych dni.
OdpowiedzUsuńAle mnie wrobiłaś! Czytam Twój opis i myślę "ale świetna książka", a Ty mi mówisz, że "noo, jest dobra". Teraz nie wiem czy czytać czy nie czytać, haha! :) Buziaki
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Polecam się 🙈 :) książkę też polecam, bo opis naprawdę zachęca i książka też jest dobra tyle, że chyba nastawiłam się za bardzo na nią 😂
UsuńA ja ciągle zabieram się za przeczytanie jakiejś książki tej autorki i zabieram. Ale zawsze coś wypada. Muszę to w końcu zmienić.
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo o tej autorce, ale jeszcze nigdy nie miałam okazji sięgnąć po jedną z jej pozycji! Mam nadzieję, że kiedyś mi się w końcu uda to zmienić :D Bo szczerze mówiąc zobrazowana przez Ciebie historia naprawdę mi się podoba! Pozdrawiam cieplutko ♥
OdpowiedzUsuńOliwko, powiem Ci, że samym opisem książki tak niesamowicie mnie zachęciłaś, że myślałam, że Twoja opinia będzie wręcz zachwalająca tę pozycję! Przyznam, że 600 stronicowe książki mnie zniechęcają na starcie, to po tę pewnie sięgnę w spokojniejszym okresie, a mianowicie w święta! Dziękuję, że dzięki Tobie mogłam poznać ten tytuł!
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :*
Domi z bloga ohbookishme.
Jestem pewna, że opis przekonał wszystkich do tych książki, bo sama jestem teraz jej ciekawa. Chociaż po jego przeczytaniu i po przeczytaniu twojej recenzji, mam dziwne wrażenie, że z takim pomysłem na historię, film byłby lepszy.
OdpowiedzUsuńSłowami Książek
Bardzo mi się podoba ta okładka. Jednak po Twojej opinii stwierdzam, że zostawię tą pozycję na kiedyś.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Bardzo żałuję, że ja jeszcze nie przeczytałam nic, co powstało pod piórem tej autorki. Czytałam już kilka pozytywnych recenzji na temat właśnie tej książki i przyznaję, że jestem zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco. Nie słyszałam wcześniej o tym tytule, ale dopisuję do listy must read :)
OdpowiedzUsuńpiękny blog, obserwuję i pozdrawiam!
https://sunreads.blogspot.com/
Hm... Brzmi całkiem ciekawie, więc pewnie muszę dopisać tę książkę do listy "Książek do kupienia". W końcu ją założyłam i się powiększa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
books-hoolic.blogspot.com
No i teraz nie wiem co myśleć. Po przeczytaniu opisu ksiązki byłam szczerze zainteresowana. Tematyka wydaje się być idealna, ale fakt, że nie wywarła ona spodziewanego wrażenia na Tobie trochę mnie odstrasza. No bo jednak, jak coś tak zachęca tematyką, mogłoby sprostać wnętrzem :D
OdpowiedzUsuńAle będę miała tę książkę na uwadze, bo opis naprawdę przyciąga :)
Pozdrawiam!
Oooo.. to bardzo interesująca książka. Pierwszy raz ją widzę na oczy. Motyw jest dobry, może nie należy ona według twojej opinii to zachwycających, ale na pewno warto po nią sięgnąć dla "odmóżdżenia".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
bookwormpl.blogspot.com
Książki Chamberlain mam dopiero w planach :)
OdpowiedzUsuń