(Przedpremierowo!) Kryminał trzymający w napięciu do ostatnich stron. - "Niedobry pasterz". | Przemysław Borkowski




W podolsztyńskim lesie zostaje zamordowana piętnastolatka. Ślady na ciele oraz ubraniach wskazują, że morderca był dość bezwzględny. Kiedy po kilku dniach prowadzenia śledztwa do popełnienia zbrodni przyznaje się okoliczny pijak, sprawa wydaje się być zamknięta. Do czasu, kiedy na komisariat przychodzi proboszcz miejscowej parafii i twierdzi, że to on zabił nastolatkę. Presja ze wszystkich stron, aby odnaleźć prawdziwego mordercę jest tak duża, że policja zwraca się o pomoc do psychologa - Zygmunta Rozłuckiego, który podejmuje się działania wraz z dziennikarką - Karoliną Janczewską. Rozłucki nie wierzy w winę księdza, dlatego za wszelką cenę chce się dowiedzieć prawdy i znaleźć prawdziwego mordercę. Znajdując to kolejne elementy układanki składa się cały obraz zbrodni, który naprawdę zaskakuje. Rozłucki i Janczewska, działając w duecie, przysporzą sobie wielu wrogów, a ich własne życia znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.


"Niedobry pasterz" to pierwsza książka autorstwa Przemysława Borkowskiego, którą przeczytałam, ale już dziś mogę Was zapewnić, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z tym autorem. Lektura wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatnich. Razem z komisarzem Sądeckim, psychologiem Rozłuckim oraz dziennikarką Janczewską odkrywamy kolejne karty tej historii, które cały czas są zaskakujące i w żadnym wypadku czytelnik nie spodziewa się takiego obrotu spraw. Styl autora sprawia jedynie, że książki nie da się odłożyć na półkę. Każdy rozdział kończy się taką sytuacją, która powoduje, że koniecznie musimy czytać dalej. Nie można też nie wspomnieć o bardzo zaskakującym zakończeniu, które pozostawia czytelnika w osłupieniu, i po którym nie mogę się doczekać kolejnego tomu, bo sugeruje ono, że taki będzie! Wielkie brawa autor zasługuje również za kreację swoich bohaterów, szczególnie głównego - Zygmunta Rozłuckiego, który jest inteligentnym mężczyzną, zdającym sobie sprawę ze swoich słabości i próbującym z nimi walczyć. A przede wszystkim próbuje on dać sobie radę ze swoją przeszłością, która rzutuje na całe jego teraźniejsze życie. Powieść mimo, iż jest to kryminał to można w niej znaleźć nieco śmiesznych sytuacji, które naprawdę porządnie rozbawią. Jedynym minusem dla niektórych może być fakt, że autor nie wyzbył się schematów. Jednak jak dla mnie nie są one nachalne ani w żaden sposób nie umniejszają książce. Nadal się ją bardzo dobrze i szybko czyta. Warto wspomnieć również o tym, że jest to drugi tom z cyklu. Jednak ja z pierwszym jeszcze się nie zapoznałam, co planuję nadrobić jednak mimo to tę część czytało mi się naprawdę dobrze. I uważam, że spokojnie można ją przeczytać bez znajomości tej pierwszej. Są wspominane pewne sytuacje, ale nie są one żadnym spojlerem, ani też nie wpływają na to, że nie mamy pojęcia o tym, co się dzieje w drugim tomie. Podsumowując, jeżeli szukacie dobrego kryminału, który od początku do końca trzyma w ciągłym napięciu to "Niedobry pasterz" Przemysława Borkowskiego jest książką dla Was. Na pewno nie będziecie się nudzić! ;)

Premiera: 9 maja 2018r.

Za możliwość przeczytania tego trzymającego w napięciu kryminału dziękuję Wydawnictwu:

4 komentarze:

  1. Zapowiada się naprawdę znakomicie, ale czy przy tak emocjonującej i wciągającej lekturze znajdę jeszcze czas na sen? Mam nadzieję, że tak ;)
    Pozdrawiam cieplutko!
    https://pyra-w-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym poznać niedługo twórczość autora i wtedy na pewno sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię dobre kryminały, które zapewniają też odrobinę humoru. Chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze! Uwielbiam takie klimaty, mega mnie zaciekawiłaś, już wrzucam do koszyka !
    Pozdrawiam bookinoman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 oliviaczyta , Blogger